Jak wygląda praca w Sii – moje opinie


Jak wygląda praca w Sii? Jakie są plusy i minusy pracy jako kontraktor? Na co możesz liczyć w Sii Kraków? Zobacz moje opinie!

Spis treści

Intro

Od prawie dwóch i pół roku pracuję w Sii Kraków jako programista java. Widziałem już wiele i wydaje mi się, że jestem w stanie opisać dość realistycznie jak to wszystko wygląda od środka. Zanim przeniosłem się do Sii, dostałem oferty od kilku innych firm. Wybrałem jednak Sii i postaram się Wam pokazać jakie są zalety współpracy z tą firmą i jak świadomie zmienić pracę. Żeby nie słodzić za mocno, pojawią się też pewne minusy. Każdy znajdzie coś dla siebie, zapraszam do długiego wpisu nt tego jak wygląda praca w Sii!

Czym w ogóle jest Sii?

Sii Polska jest liderem usług IT i inżynierii w Polsce. Wielokrotnym zdobywcą nagrody Best Place to Work, która jest wręczana na podstawie analizy nastrojów swoich pracowników. Realizuje zarówno całe projekty na zlecenie dużych graczy, jak i wspomaga ich dostarczaniem do firm czołowych programistów. Wspiera Klientów w zakresie rozwoju oprogramowania, zarządzania infrastrukturą IT, testów, usług service desk, szkoleniowych i inżynieryjnych. Sii Polska powstała w 2006 roku i w ciągu kilku lat z małej jednoosobowej firmy przekształciła się w prężnie działające przedsiębiorstwo, zatrudniające obecnie ponad 3700 specjalistów.

Od zeszłego roku posiada już 9 oddziałów na terenie całej Polski, w zasadzie będąc w każdym z największych miast w kraju. Ostatnio uruchomiliśmy nowe biuro w Rzeszowie. I przenieśliśmy się do nowego kompleksu biurowego w Krakowie, zapraszam na kawę! 😉

Sii opiera się na zestawie celów i kluczowych wartości, które stara się realizować. Nie będę ich tu wymieniał, ale efektem tego jest dobieranie sympatycznych i otwartych fachowców w swoich dziedzinach. Ludzi kompetentnych, komunikatywnych, posiadających ambicję i chęć rozwoju. Firmy po prostu chcą z nami współpracować, bo wiedzą jaką wartość dowozimy.

Praca w Sii

Gdybym miał opisać w skrócie jak wygląda praca w Sii, to:
są tam serdeczni i konkretni ludzie, posiadający swoje pasje, lubiący to co robią;
masz szybki i dobry kontakt z przełożonymi, którzy chcą pomóc Ci się rozwijać, bo dzięki temu rozwijasz firmę;
– w zależności od oddziału są dostępni różni klienci, różne projekty, różne technologie;
co jakiś czas możesz zmienić klienta/projekt/stack technologiczny – ot tak, żeby się nie nudzić;
 masz dobre możliwości rozwoju, dużo wydarzeń firmowych, każdy znajdzie coś dla siebie.

A jeśli chcecie poznać szczegóły, to zapraszam poniżej!

Co mamy fajnego w Sii?

Po słusznych uwagach znajomego: nie mamy jednego gaming roomu dzielonego na 9 oddziałów 😀 Piszę poniższe z perspektywy swojego oddziału, może inne miasta mają jeszcze lepsze warunki? My na krakowskie nie narzekamy 😉

opiekują się Tobą trzy osoby z firmy: jedna od administracji (faktury, stawki, rozliczenie czasu pracy), druga od HR (konferencje, rekrutacje czy inne) oraz trzecia – manager, z którym odbywasz ocenę roczną i który wspiera cię w rozwoju. Wiesz doskonale kogo o co pytać. Nie musisz wysyłać maila w ciemno do randomowej osoby, licząc na jakąś odpowiedź. Znasz tych ludzi, pracują aby Ci pomóc, wiesz czego możesz się spodziewać od danej osoby.
imprezy firmowe: piwne czwartki, spotkania planszówkowe, letni grill, wspólne wyjścia co jakiś czas (obiad, gokarty, kręgle czy rzucanie siekierkami do tarczy :D), jesienny dwudniowy wyjazd integracyjny, a co roku hackathon programistyczny Let’s Code, w którym zawsze startuje kilku naszych pracowników;
program Top Gun: co roku wybierani są topowi pracownicy, którym firma pomaga szybciej się rozwijać np poprzez budżet szkoleniowy, pierwszeństwo w wyjściach na konferencje, czy limitowane firmowe gadżety (bluzy są ekstra!);
sekcje sportowe finansowane przez Sii: piłki nożnej (gramy w Biznes Lidze i na hali) i siatkówki, możliwość sponsorowania pasji (np kolarstwo, pływanie czy jakaś inna dyscyplina sportowa);
biblioteczka programisty: aktualizowana co kwartał, można zgłosić jakiś tytuł i prędzej czy później powinien się pojawić. Po polsku i angielsku;
gaming room w głównym biurze i piłkarzyki: przydatne do relaksu podczas pracy w siedzibie firmy;
– na święta wpada dobre wino, na urodziny bilety do kina, piękny bukiet kwiatów po ślubie i upominek od firmy dla nowego członka rodziny 🙂

Zalety Sii

to nie jest korporacja, choć mamy kilka oddziałów w Polsce i zatrudniamy blisko 4000 osób, daleko nam do mentalności korporacyjnej;
sympatyczni i komunikatywni ludzie, rodzinna atmosfera;
szybki feedback – w porównaniu do innych firm kontakt jest szybki, konkretny i nie rzucają słów na wiatr. Za to mocno cenię Sii i podkreślam to za każdym razem;
możliwość realnego wpływu na swoją pracę, tworzenie różnych inicjatyw (np. rozszerzanie biblioteczki programisty, wewnętrzne szkolenia, wkrótce będzie również meetup);
dbanie o rozwój: rozmowa półroczna, potem rozmowy roczne, wyznaczanie celów, możliwość renegocjacji warunków przy rozmowach rocznych;
zapewnienie ciągłości pracy: w razie problemów bądź końca bieżącego projektu, Sii stara się z wyprzedzeniem szukać nowego projektu dla pracownika. Firma bierze na siebie kwestie związane z ewentualnym kilkudniowym przestojem. Doskonale kontrastuje to na tle konkurencji na lokalnym rynku. Warto to podkreślić, bo to świetna oznaka szacunku dla swoich pracowników;
szkolenia wewnętrzne, konferencje, szkolenia zewnętrzne;
kurs angielskiego na różnych stopniach zaawansowania;
możliwość wybrania UoP vs B2B -> tu zapraszam do Abecadła Przedsiębiorcy gdzie dowiecie się jak założyć, rozliczyć i prowadzić swoją firmę;
zatrudniają wielu programistów u swoich klientów, przez co mają większy wpływ i lepsze możliwości negocjacyjne nt warunków pracy. Warto mieć to na uwadze, bo będziesz inaczej traktowany będąc zatrudniony u klienta X przez firmę zatrudniającą 100 specjalistów, niż przez firmę zatrudniającą ich tylko kilku;
przejrzysta sprawa z fakturami: pieniądze wpływają na czas, 14 dni od wystawienia faktury;
elastyczny czas pracy: jeśli porozumiesz się z managerem twojej firmy-klienta, to możesz pracować w innych godzinach niż standardowo. Niektóre zespoły mogą pracować częściowo zdalnie, inne zupełnie zdalnie;
szybka pętla zwrotna. Jeśli widzisz, że coś działa nieefektywnie albo masz pomysł co zrobić lepiej, napisz maila do swojego działu HR albo managera. W Sii takie pomysły nie są wyrzucane do kosza, są analizowane i realizowane. Osobiście na każdą rozmowę roczną staram się przygotować 2-3 rzeczy, które można w firmie usprawnić albo wykorzystać;
praca z domu (WFH) – pierwszy raz pracuję z opcją WorkFromHome i bardzo ją sobie chwalę. Mogę pracować w biurze z kolegami z teamu. Ale czasem jest też tak, że czekam na kuriera albo rozkłada mnie przeziębienie – wtedy zostaję i pracuję z domu. Najwyżej nie do godziny 16 tylko do 18, żeby odrobić czas gdy wyszedłem na pocztę odebrać list czy gdy byłem u fryzjera. Gdy łapie Cię przeziębienie – nadajesz się aby pracować, ale kichasz i rozsiewasz bakterie naokoło. Nie zarażaj kolegów i całego biura. Lepiej zostań wtedy dwa dni w domu na WFH i dojdź do siebie. Genialna sprawa. Szczególnie z częścią zespołu w US, bo wtedy możesz dłużej być z nimi w kontakcie.

Wady Sii

Prowizja – Sii jako pośrednik pomiędzy dużymi firmami bierze swoją prowizję za oddelegowanie pracownika. Ale nie oszukujmy się. Bezpośrednio w firmach-klientach często albo w ogóle nie można pracować na B2B, albo trudniej negocjować podwyżkę. Nie wpływa to jakoś mocno na stawkę w moim odczuciu, zresztą sami możecie to ocenić patrząc na oferty Sii na portalach typu nofluffjobs. Nie we wszystkich firmach można migrować się między zespołami czy działami. W Sii można. Poza tym dobrze jest mieć jednego dużego klienta, któremu wystawiasz fakturę na koniec miesiąca i po dwóch tygodniach dostajesz wypłatę.
Podwójne śledzenie czasu pracy – tak, jest. Ale nie jakieś straszne. W Sii co piątek wypełniasz ile godzin danego tygodnia pracowałeś u klienta. Wpisanie pięciu ósemek i wciśnięcie guzika save nie jest to coś problematycznego.
Podwójne załatwianie urlopu – tak, jest. Piszesz maila do swojego przełożonego u klienta z terminem urlopu. On Ci odpisuje „zgoda”. Dołączasz tego maila do systemu nieobecności w Sii i masz wolne, nikt Ci tego nie zaneguje. Wg mnie z każdym można się dogadać, tylko trzeba próbować.
Imprezy firmowe – jedni je lubią, inni są introwertykami albo nie mają na nie ochoty/czasu. A imprez jest sporo, nie da się ukryć. Ale tu nic nigdy nie było na siłę. Sam wybierasz na ile angażujesz się w życie firmy, a na ile po pracy oddajesz się swoim pasjom i zajęciom. Masz być zadowolony, jeśli chcesz to możesz pracować wyłącznie u klienta i nigdy nie przychodzić do głównego biura Sii. Niezbędne do podpisania dokumenty może podać Ci Twój manager podczas wizyty u klienta.

Klienci

Zazwyczaj każdy oddział ma swoich dedykowanych klientów, chociaż współpracujemy też zdalnie, aby wspierać inne oddziały w dużych projektach. Klientów jest wielu, większości oczywiście nie można oficjalnie podawać 😉 Ale z bardziej oficjalnych. W Krakowie mamy kilka olbrzymich zespołów, np współpracujemy z Sabre (globalny system dystrybucji biletów lotniczych i nie tylko – bardzo pozytywna firma). Pracujemy też np z Pumą czy różnymi instytucjami finansowymi i bankowymi. W Katowicach rządzi Bombardier i systemy dla metra. W Gdańsku dynamicznie rozwija się gigant farmaceutyczny Roche, który z racji onkologicznych zainteresowań żony ma u mnie szczególne fory. Do tego dochodzi wiele innych oddziałów. W tym całkiem nowy w Rzeszowie, świeżo przeniesiony do świetnego budynku Karowa Office przy Galerii Millenium. Mamy też biura między innymi w Poznaniu, Toruniu, Warszawie, Wrocławiu, Bydgoszczy, Lublinie i Częstochowie. Każdy znajdzie coś dla siebie!

Jak wygląda rekrutacja

Najpierw należy Wam się wyjaśnienie jak znalazłem się w Sii.

Po przeprowadzce z Rzeszowa do Krakowa składałem cv w kilku firmach. W mojej poprzedniej firmie dostałem bardzo szybko i konkretnie pozytywny feedback, więc nawet nie zdążyłem pojechać do Sii na rozmowę. Zamiast tego podpisałem umowę i stałem się bankowcem, fantastyczne doświadczenie w mojej ocenie. Szczególnie jako fana promocji bankowych 🙂

Podczas odwoływania rozmowy w Sii rekruterka życzyła mi wielu sukcesów i zaproponowała, aby pozostać w kontakcie. A jako, że lubię wiedzieć co się dzieje na rynku, to chętnie w kontakcie pozostałem. Co pół roku miałem umówiony telefon z krakowskiego biura. Dowiadywałem się co nowego dzieje się w Sii, jakie mają projekty, umawialiśmy się na kolejne rozmowy za jakiś czas (np.  wiosną umawialiśmy się na jesień). W którymś momencie pracy poczułem, że aby mocniej się rozwinąć czas szukać nowych wyzwań. Akurat zadzwoniło Sii. Umówiłem się na rozmowę, sprawdziłem się technicznie i dostałem ciekawą ofertę. I tak pracuję w Sii@Sabre od ponad dwóch lat.

To teraz: jak konkretnie wygląda rekrutacja?

Najpierw dostaniesz telefon od działu HR, żeby wybadać kim jesteś i czy Sii może Ci w jakiś sposób pomóc. Rozmowa telefoniczna trwa pół godzinki, dowiesz się co firma może dla Ciebie zrobić. Możesz też dopytać o to, co Cię dodatkowo interesuje.

Potem umawiasz się na rozmowę techniczną. W zależności od doświadczenia będzie to rozmowa w biurze (szczególnie na początku kariery programistycznej), albo zdecydowanie częściej przez skype’a. Czasem rano, czasem wieczorem, czasem w trakcie dnia. Zależy co odpowiada kandydatowi, wszystko można ustalić. Sii stara się bardzo dostosować do człowieka, który czasem musi rano zawieźć dziecko do przedszkola, a wieczorem coś załatwić. Nie raz też przeprowadzałem rozmowę techniczną z kandydatem w trakcie dnia, a potem zostawałem godzinkę dłużej w biurze żeby skończyć swoje zadania. Bywała rozmowa techniczna o 7 rano, bywała o 20, po prostu musisz czuć się komfortowo.

No i w sumie tyle 🙂 Gdy przechodzisz przez etap techniczny, to kontaktuje się z Tobą przyszły manager z Sii i proponuje projekt. Zwykle dostajesz wtedy propozycję podpisania umowy przedwstępnej, gdzie określone jest od kiedy zaczniesz pracę, z jaką stawką i w jakiej formie. Dzięki temu możesz spokojnie przeżyć okres wypowiedzenia, pojechać na wakacje i zaraz po nich przyjść ze spokojem do nowej pracy. Dla mnie było to ważne, aby mieć konkretną ofertę na piśmie – szczególnie, gdy musisz założyć wcześniej firmę.

Jeśli zostaniesz polecony zewnętrznemu klientowi do projektu, to dodatkowo idziesz na rozmowę z ramienia Sii i zwykle w godzinę przechodzisz mini-techniczne review. Ale przede wszystkim widzisz managera z firmy docelowej, gdzie musicie się wybadać czy odpowiada Wam współpraca. Jest to dobry moment do zadawania pytań o zespół, o konkretne cele i wizje projektu.

Co nam się nie podoba w firmach IT

Po rozmowach ze znajomymi odnoszę wrażenie, że na dłuższą metę jest kilka głównych rzeczy, które najmocniej irytujących programistów w firmach IT. Możecie dodać coś od siebie w komentarzach.
utarte projekty, stare technologie: jeśli uważasz, że Twój projekt z Sii zaczyna się mocno starzeć, to możesz go po prostu zmienić. Możesz zmienić klienta. Co jakiś czas pojawiają się projekty „greenfield”, gdzie można wskoczyć i się wykazać w nowych stackach.
przywiązanie do projektów: jak wyżej pisałem, w Sii możesz co jakiś czas zmieniać projekt/klienta/stack. Nie musisz od razu szukać innych firm, wystarczy porozmawiać ze swoim managerem. Uroki pracy na kontrakt!
niespasowanie z ludźmi z zespołu – i znowu jak wyżej – pivotuj swoją karierę. Zmień projekt/klienta/stack, zostań w firmie skoro Ci na to pozwala.
brak rozwoju, skąpienie na książki i kursy: Mamy w firmie hackathony, weekendowe kursy wewnętrzne, szkolenia, konferencje, biblioteczki. Od jesieni ruszają meetupy, które będę współorganizował. Jak będziesz chciał zrobić certyfikat, to porozmawiaj wcześniej z managerem – prawdopodobnie po zdanym egzaminie dostaniesz zwrot kosztów za jego zdanie.

Wskazówki podczas zmiany pracy

Całość wyszła trochę jak laurka dla Sii. Ale tak naprawdę po dłuższym czasie w firmie nadal jestem mocno zadowolony jej zwinnością i podejściem. Jak mi się coś nie podoba (np. przestarzała biblioteczka dwa lata temu, było baaardzo źle), to staram się o tym rozmawiać. W ciągu pół roku od mojej propozycji udało się rozbujać temat, dużo osób wysyłało swoje propozycje książek. Teraz mamy cały regał nowości, z których korzystają wszyscy pracownicy.

Bądź proaktywny. Zrób sobie i komuś dobrze, opowiedz delikatnie co Ci nie odpowiada. Ale zaproponuj też sposób na wyjście z tego problemu – dzięki temu polepszysz warunki zarówno sobie, jak i znajomym. Działa to nieco jak podejście extreme ownership. Bądź odpowiedzialny za rozwój swój i swojego otoczenia.

Ustal na starcie czego szukasz. Jakich technologii chcesz się nauczyć? W jakim stacku chcesz pracować, jakie branże Cię interesują? Jeśli zdefiniujesz konkretnie sugestie, rekruterzy będą konkretnie wiedzieli jaką ofertę Ci zaproponować. Moje sugestie zostały wysłane mojemu przełożonemu z obecnej firmy (chciałem dobrze obtestowany projekt, CI/CD, wielonarodowy team, pracę po angielsku) i dzięki temu wybrał dla mnie ciekawszy projekt z dwóch, które miał w zanadrzu. Trafiłem dzięki temu idealnie.
Pozostań w kontakcie z 2-3 rekruterami z różnych firm. To wcale nie znaczy, że musisz iść tam do pracy. A będziesz wiedział co się dzieje na rynku, jakie firmy się otwierają, na co nowego jest nacisk, jakie są rynkowe stawki.

Abecadło przedsiębiorcy

Czy warto przychodzić z polecenia?

Do Sii baaardzo wiele osób przychodzi z polecenia. Ktoś kto chce się dostać szuka wcześniej opinii wewnątrz organizacji. Dowiaduje się jak ona działa, dopytuje znajomego o dostępne oferty, świadomie decyduje się wysłać cv widząc już na starcie szerszy kontekst swojej pozycji. Nie mówię, że bezpośrednie wysłanie cv jest złe, ale posiłkowanie się na poleceniu od kogoś z wewnątrz firmy na pewno jest zaletą i zwiększa szanse na zatrudnienie.

Inaczej wygląda, gdy Twoje cv podsyła ktoś ze środka firmy i pisze równolegle do koleżanek z HRów, żeby zerknęły na profil kandydata. Gdy wcześniej może sprawdzić w intranecie czy są jakieś dodatkowe informacje czy otwarcia do projektów. Robi wtedy wstępną weryfikację czy warto kogoś polecić, czy zaproponować mu doszkolenie się z tematu A czy B, żeby było mu prościej w przyszłości. Czasem też firma szuka osób na pozycje, które nie są jeszcze wystawione w systemie, a o których można się w kuluarach dowiedzieć. Tak czy inaczej, warto rozważyć znalezienie kogoś, kto zweryfikuje Twoje cv i będzie Cię w stanie polecić.

Napisz do mnie!

Jeśli macie jakieś szczegółowe pytania o Sii (albo Sabre, w którym pracuję) to wyślijcie mi maila (wszystkie dane w zakładce O mnie), zawsze odpowiadam.

Jeśli chcecie żeby ktoś zrobił review waszego CV, zapraszam na maila – już kilku osobom pomogłem poprawić swoje CV. A czytam je dość często, więc zdarza mi się wychwycić pewne niespójności – zarówno oczami developera, jak i rekrutera technicznego.

A może chcecie dostać się do Sii (czy to do krakowskiego oddziału, czy do dowolnego innego)? Dajcie znać mailowo – mogę sprawdzić dla Was wolne projekty czy też podać Wasze CV bezpośrednio do koleżanek z HR.

 

Oferty pracy z Sii

Co miesiąc będę zbierał ciekawe oferty ze wszystkich oddziałów w Polsce. Jeśli chcecie zerknąć kogo szukamy, zapraszam pod ten link.

Paweł Dobrzański

Start-up's fan, technological conferences member, social media enthusiast and low-cost trips traveler.

You may also like

LEAVE A COMMENT

Cześć!

Witaj na moim blogu! Znajdziesz tu proces budowania mojej aplikacji EventSearch za pomocą jhipstera. Podzielę się z Tobą niuansami dot. zakładania i prowadzenia firmy. Mam również nadzieję, że pomogę Ci zaoszczędzić trochę pieniędzy. Zapraszam!

Najpopularniejsze posty

Dzięki, że wpadłeś!

Paweł Dobrzański

Paweł Dobrzański

Start-up's fan, technological conferences member, social media enthusiast and low-cost trips traveler.