Czy to kwartał hackathonów? Rusza Sii Let’s Code 2018


Jak dynamicznie rozwijać się i nawiązywać nowe kontakty programistyczne? Rusza nowa edycja Sii Let’s Code 2018 ze świetnymi nagrodami!

Przyszła jesień, wróciliśmy z urlopów, dzień staje się krótszy. Na zewnątrz robi się chłodniej, a oczyszczacze powietrza szumią w coraz większej liczbie domostw. Czy to zatem idealny moment, aby wybrać się ze znajomymi na jakiś maraton programistyczny? Tylko w tym kwartale słyszałem o hackathonach w takich firmach jak Sabre (bieżący tydzień) [KLIK], Sii (17 listopada) [KLIK], Base (niestety również 17 listopada) i pewnie jeszcze kilku innych. W Warszawie odbywa się w tym roku największy hackathon w kraju, bazujący na tematyce medycznej i podatkowej. Mamy tylu zdolnych programistów, że Kraków, Warszawa, Gdańsk i Wrocław stają się coraz większymi centrami biznesowymi IT w Polsce. Warto to wykorzystać!

Spis treści

Dlaczego hackathon w Sii?

Dziewięć miast, dziesiątki pomysłów, setki wizjonerów i tylko 24 godziny. Maraton programistyczny tylko dla twardzieli. Rusza Sii Let’s CODE, który zmienia ludzkie życie. Tym razem można wygrać zestawy Lego Mindstorms – zawsze marzyłem o tych klockach 😀 Główną nagrodą jest 10.000zł w gotówce do podziału na zespół, a do tego fajna promocja swojego projektu! Jak się do niego przygotować? Na co zwraca uwagę? Sprawdźcie sami!

Jeśli zastanawiacie się czym jest Sii, to również dobrze trafiliście. Pracuję w krakowskim oddziale Sii i bardzo sobie chwalę tę firmę. Możecie poczytać o Sii w jednym z moich wpisów, który polecam każdej osobie zmieniającej pracę – nie tylko do Sii. Warto porównywać firmy i wybierać do współpracy takie, które najbardziej pozwalają Wam się rozwijać i którym możecie dać swoją wartość. Wpis dlaczego warto pracować w Sii znajdziecie tutaj [KLIK].

Praca szuka człowieka

Akapit specjalnie od koleżanek z biznesu. Mamy obecnie w krakowskim Sii kilka fajnych ofert pracy. Zarówno dla juniorów (co rzadko się zdarza, bo zwykle zatrudniamy już minimum regularów), jak i na wyższe pozycje (regular, senior). Mamy wakaty w różnych projektach, dla wielu klientów, w różnym stacku. Zatrudniamy na B2B, UoP i inne formy, jeśli tak wolicie. Stawki negocjujecie sami, więc wyceńcie się wcześniej np. analizując 4programmers czy nofluffa.

Gdybym miał wspomnieć o stacku, to stanowczo java 8, spring, hibernate, git. Powoli będziemy iść też w stronę javy 11, AWSa, Dockera, baz nierelacyjnych. Myślę, że można się wiele nauczyć i skorzystać ze świetnych benefitów.

Jeśli jesteście zainteresowani albo chcecie się o coś dopytać, podeślijcie mi maila na adres z zakładki kontaktowej bloga albo odezwijcie się na facebooku. Chętnie odpowiem na Wasze pytania i zrobię review waszego CV – już kilka osób skorzystało i bardzo sobie chwaliło.

Wskazówki dla uczestników

W ubiegłym roku byłem mentorem w krakowskim oddziale konkursu. Dzieliłem się z Wami moimi wskazówkami zarówno sprzed startu, jaki i pofinałowymi. Możecie je znaleźć podlinkowane poniżej, dużo osób chwaliło i korzystało z tej wiedzy:
https://paweldobrzanski.pl/2017/11/02/jak-dobrze-wykorzystac-hackathon/
https://paweldobrzanski.pl/2017/11/23/przemyslenia-po-weekendowym-hackhatonie/

W tym roku postanowiłem dodać kilka dodatkowych ciekawostek, które mam nadzieję zmotywują Was tym bardziej do wzięcia udziału.

Własność kodu

Idziecie na maraton, tworzycie nowego facebooka, zaczynacie sprzedawać, zarabiać. Wtedy pojawia się pytanie o prawa autorskie – czy host hackathonu może mieć prawa do dzieła, które stworzycie? Czy zrzekacie się praw autorskich podpisując regulamin hackathonu? Czytajcie regulaminy!

W Sii Let’s Code regulamin mówi jasno: „Właścicielem aplikacji i kodu wytworzonego podczas Wydarzenia pozostaje Zespół i jego uczestnicy„. Ale czy zawsze tak to wygląda? Podobno były kiedyś hackathony, gdzie uczestnicy przekazywali prawa autorskie do utworów an rzecz organizatorów. Nie wiem na ile jest to legalne, ale zwracajcie na to uwagę. U nas w Sii nie ma takich wałków 😛

Własny sprzęt

Dopytajcie się wcześniej, czy jest możliwość wykorzystywania sprzętu biurowego u organizatorów. Zwykle firmy namawiają uczestników, aby przynosili całkowicie własny sprzęt, żeby uniknąć potem problemów ze zniszczeniem/zgubieniem sprzętu biurowego. Nikt nie lubi przychodzić w poniedziałek do pracy i widzieć, że jego monitor leży na jednym końcu sali, a klawiatura jest pełna okruchów z czipsów 😉

Dlatego też na Let’s Code prosimy o przyniesienie swojego sprzętu. W ubiegłym roku były zespoły, które przynosiły po dwa monitory dla devów, a nawet zestaw głośników 2+1 aby pracowało się przyjemniej. Nie zapomnijcie też kapci i ulubionych dresów jeśli tylko będzie Wam wygodniej, czujcie się jak u siebie w domu 😉

Szansa na znalezienie klienta

Hackathony to świetna okazja na nawiązanie relacji zarówno towarzyskich, jak i biznesowych. Możecie się tam pochwalić swoimi umiejętnościami, które wielu firmom mogą dać niesamowitą wartość. Dlatego warto zabrać kilka wizytówek, jeśli tylko je posiadacie. Rozmawiajcie w kuchni czy windzie, poznawajcie się, może nawet uda Wam się nawzajem pomóc z jakimś problemem. Wymieniajcie się kontaktami na bieżąco. Nigdy nie wiadomo, czy któryś z zespołów nie będzie potrzebował członka zespołu, którym moglibyście się stać.

Na duże hackathony przychodzą zawsze inwestorzy i aniołowie biznesu. Spacerują, rozmawiają i szukają osób wpasowujących się w ich biznesy. Świetną szansą może stać się nabranie doświadczenia na lokalnych maratonach programistycznych, a następnie wyjazd na jakieś duże wydarzenie do Niemiec czy Austrii. Możecie nawiązać tam interesujące kontakty i przyjechać do kraju z intratnym kontraktem na współpracę z jakimś startupem z Berlina.

Wypłata w euro zawsze jest mile widziana. A macie na nią większą szansę, jeśli pochwalicie się zwycięstwem w jakiejś lokalnej edycji wydarzenia. Dlatego warto spróbować swoich sił!

Przybicie piątki z mentorami

Na dużych hackathonach możecie spotkać najróżniejsze osoby ze świata IT i nie tylko. Możecie się z nimi przywitać, porozmawiać, a czasem nawet podziękować za dzielenie się wiedzą, z której korzystaliście wcześniej.

Dodam jeszcze 3 najważniejsze rady z poprzedniego posta, bo warto  o nich przypominać na każdym kroku 🙂

Nie pisz od zera!

Czasu jest mało, więc trzeba używać tego co mamy. Nie klep styli od zera, wykorzystaj do tego jakiś framework np Bootstrap. Nie pisz zaawansowanej customowej autentykacji użytkownika, tylko poszukaj czy na githubie nie ma już takiego modułu w stacku technologicznym wybranym przez Ciebie. Zastanów się, czy nie korzystać z gotowych rozwiązań w danym języku. Nie wiem jak to wygląda w aplikacjach mobilnych, ale w webie mamy przykładowo:
JHipster – jeśli piszesz w Javie, to po wyklepaniu modelu wygeneruje Ci CRUDa w Angularze czy innym Reakcie. Jest sens pisać wszystko od zera?
Symfony 2 i jej bundle – autentykacja, menu, RESTy i wiele innych bajerów w PHP. Nawet za pomocą Doctrine można wygenerowac CRUDa z modelu w bazie danych.
Django – jesteś fanem pythona? To coś dla Ciebie!
Pamiętaj jednak, że możesz używać tylko ogólnie dostępnych silników i frameworków. Nie możesz napisać sobie wcześniej połowy aplikacji, a na hackathonie udawać, że coś robisz. Wszyscy uczestnicy muszą mieć równe szanse, więc proszę, graj fair.

Upiększ przed demem

Przede wszystkim niech ta aplikacja będzie funkcjonalna. Jeśli zostanie Ci choć trochę czasu pod koniec, spróbuj ją jakoś upiększyć i przygotować do dema. Wypełnij przykładową treść (choćby lorem ipsum generatorem), weź darmowe grafiki ze stocków. Możesz spróbować podpiąć jakiś gotowy szablon html, żeby całość wyglądała estetyczniej. Jeśli można zwiększyć estetykę niskim kosztem, to warto spróbować. Najwyżej stracicie pół godziny i nie zmergujecie zmian, ale przynajmniej będziecie mieć brzydką aplikację, która robi niesamowite rzeczy. Jeśli zrobi to lepiej niż konkurencja, to i tak ludzie jej będą używać.

Promuj!

Wygraliście eliminacje lokalne i bierzecie udział w głosowaniu finałowym? Więc promujcie swój produkt! Przygotujcie mu fanpage na facebooku,  polecajcie na różnych grupach facebookowych,  slackowych, wykopowych, redditowych, forach, uczelniach, wszędzie! Powieście plakat na drzwiach waszego bloku i proście o głosy mieszkańców 😀 Skoro poświęciliście tyle czasu na swój projekt i macie szansę go wypromować, walczcie o niego do samego końca! Uczciwie, ale zacięcie! Z tarczą lub na tarczy! Aroo!

Baw się dobrze!

Skoro poświęcasz dobę swojego życia na hackathon, to musisz się tam dobrze bawić. Spędź ten czas na rozwijaniu siebie, wyjście ze swojej strefy komfortu, pokazanie sobie jak niesamowite masz umiejętności. Powodzenia!

Sii Let’s Code 2018!

Już za miesiąc odbędzie się pierwsza runda hackathonu pod brandem firmy Sii. Równocześnie w 9 miastach Polski uczestnicy będą mieć 24h na stworzenie MVP projektu z obszaru biznesowego, pasja & lifestyle bądź aplikacji odpowiedzialnej społecznie. W Krakowie mamy maksymalnie 15 stanowisk dla drużyn, w Rzeszowie robimy miejsce na 4 zespoły. Wszelkie informacje znajdziecie w regulaminie wydarzenia, który warto wcześniej przeczytać [KLIK].
Zgłoszenia przyjmujemy do 9 listopada, czyli macie jeszcze prawie 3 tygodnie na zebranie chętnych.

Zapewniamy super szybki internet, smaczne jedzenie i napoje, jak również dostęp do repozytorium GIT, w którym liczymy na przynajmniej 10 pushy z kodem. Drużyny mogą być maksymalnie czteroosobowe, minimalnie dwuosobowe. Będą również sympatyczni mentorzy, z którymi warto rozmawiać, dzielić się z nimi swoimi pomysłami i problemami. Gorąco namawiam na wzięcia udziału i sprawdzenia siebie i swoich umiejętności – już sam start to pokazanie swojego charakteru i wytrwałości!

Jeszcze coś o nagrodach. Na etapie lokalnym dla zwycięzców przewidziane są zestawy Lego Mindstorms – zazdroszczę! Wybrane lokalnie 3 zespoły (pierwsze trzy miejsca) wejdą do ogólnopolskiego finału, w którym mogą wygrać aż 10.000 do podziału! Nagrody są świetne, już nie mogę się doczekać ogłoszenia wyników 🙂

Zapraszam i do zobaczenia!

Abecadło przedsiębiorcy

Paweł Dobrzański

Start-up's fan, technological conferences member, social media enthusiast and low-cost trips traveler.

You may also like

LEAVE A COMMENT

Cześć!

Witaj na moim blogu! Znajdziesz tu proces budowania mojej aplikacji EventSearch za pomocą jhipstera. Podzielę się z Tobą niuansami dot. zakładania i prowadzenia firmy. Mam również nadzieję, że pomogę Ci zaoszczędzić trochę pieniędzy. Zapraszam!

Najpopularniejsze posty

Dzięki, że wpadłeś!

Paweł Dobrzański

Paweł Dobrzański

Start-up's fan, technological conferences member, social media enthusiast and low-cost trips traveler.